wczoraj dzięki znajomym z forum i innym pomocnym ludziom dokonałem ekspansji gatunkowej...
jakkolwiek to by nie zabrzmiało udało się. do efektu końcowego jeszcze daleko.
plan 1 i 2 są niemal puste, a luka pomiędzy lewą stroną a kryptokorynami czeka na lotosa czerwonego. może uda się zainstalować korzenie i mchy... zobaczymy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz